Jest to druga odsłona dwuczęściowego cyklu ,,Historia sztuki z przymrużeniem oka", w ramach którego zajmujemy się tym, co w sztuce zabawne, ekscytujące i kontrowersyjne, a zarazem prowokujące do myślenia. Opowieści pracownika muzeum towarzyszy pokaz omawianych dzieł na slajdach, pojawią się także zagadki dla publiczności.
Po dawce szlachetnej i mniej szlachetnej golizny, jakiej dostarczyła nam ostatnia prelekcja o nagości w sztuce, tym razem przyjdzie nam zanurzyć się w świat złota i różu, figurek z kiepskiego tworzywa i domów wyglądających jak urodzinowe torty. Kicz, bo o nim będzie mowa, jest terminem stosowanym powszechnie przy ocenie różnorakich wytworów kultury. Zarzut kiczowatości stawiany jest rzeczom uznanym za banalne, w złym guście, pozbawionym umiaru, przejaskrawionym. Czy jednak kicz zawsze musi być zły? Kiedy w ogóle możemy mówić o kiczu? Kto jest jego odbiorcą? Wreszcie - czy kicz ma moc uszczęśliwiania? W poszukiwaniu odpowiedzi na te i inne pytania przyjrzymy się wybranym przejawom interesującego nas zjawiska, nie tylko historycznym, ale też takim, z którym stykamy się na co dzień w przestrzeni polskich miast oraz w przestrzeni internetowej.
Dodajmy jeszcze, że temat kiczu dostarcza nie tylko interesującego materiału do przemyśleń, ale jest też wspaniałym pretekstem do żartów, więc dobry humor gwarantowany!😉
Prelekcję poprowadzi Michał Seget - pracownik muzeum, historyk sztuki z wykształcenia, ale przede wszystkim z zamiłowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz