sobota, 5 maja 2018

• Brydżowe Kujawy

Kliknij  w zdjęcie
Brydżyści z naszego Uniwersytetu, po pięciodniowym pobycie na Kujawach, w sobotę, 28 kwietnia wrócili do domu. Jak zwykle na wycieczkach brydżystów, oprócz codziennych wieczornych turniejów, bogaty program turystyczno-krajoznawczy. Grupa zwiedziła Kruszwicę ze słynną Mysią Wieżą, gdzie myszy zjadły Popiela, popływała statkiem wycieczkowym po Jeziorze Gopło. Cały dzień przeznaczono na Toruń i jego turystyczne atrakcje. Gród Kopernika, nie zniszczony podczas II Wojny Światowej, przyciąga wspaniałą architekturą, krzyżacką tradycją i piernikami.
Na odwiedzenie imperium medialnego jednego z polskich oligarchów, szarej eminencji współczesnej polskiej polityki, nie starczyło już czasu.
Uczestnicy wycieczki byli też w Strzelnie. To wspaniały zespół sakralnych, średniowiecznych, w stylu romańskim, obiektów architektonicznych. Tego miejsca nie wolno pominąć, gdy się jest na Kujawach. Zahaczyli też o Inowrocław. To kurort i uzdrowisko konkurujące z Ciechocinkiem tężniami solankowymi, urodą Parku Zdrojowego i ofertą leczniczą. W drodze powrotnej do domu, postój w Licheniu. Ogrom tej świątyni i jej bizantyjski rozmach wzbudza kontrowersje i dyskusje nad współczesnym polskim katolicyzmem i nad chrześcijaństwem w całości.
W wycieczce uczestniczyło 13 osób podzielonych na trzy samochodowe załogi. Bazą był Pałac w Kobylnikach na przedmieściach Kruszwicy.
Marek Jeremicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz